Przecież ziarno to nie pestka.
A jednak! Ziarno kawy to tak naprawdę pestka!
Dziwne, prawda?
Owoce kawowca zmieniają barwę z zielonej na czerwoną lub żółtą, gdy ziarna są w pełni dojrzałe. Dojrzałe owoce zbiera się ręcznie, albo mechanicznie, jak komu wygodniej. Wiadomo – metoda zbierania ręcznego daje Nam ziarna wyselekcjonowane, a mechanicznie – każde, które się nadaje, ale może mieć jakieś wady, które rzecz jasna nie będą wpływać na smak. To drobny szczegół, ale szczegół, więc warto wspomnieć
Zebrane owoce poddaje procesowi suszenia. Suszenie odbywa się różnie. Tradycyjnie, czyli wystawione na plandekach na słońcu, odbywa się w krajach o suchym klimacie i niskiej wilgotności, a cały proces suszenia trwa kilka tygodni. Natomiast tam, gdzie warunki nie pozwalają na takie suszenie, ziarna trafiają do specjalnych maszyn, gdzie mechanicznie oddziela się ziarno od miąższu i łupiny.
Wypalania ziaren dokonuje się w różnych temperaturach (od ok. 200 do nawet 250°C) zależnie od stosowanej metody i pożądanego efektu. W tak nieludzkiej temperaturze ziarna oddają swój naturalny aromat. Czas palenia kawy decyduje o ostatecznej barwie ziaren i ich smaku.
Co ciekawe – wypalić sobie taką kawę możecie sami w domu – oczywiście, posiadając profesjonalny sprzęt… Czyli piekarnik albo zwykłą patelnię! O tym, jak zrobić samemu dobre ziarna – w kolejnym poście!